Spis treści
Publikacje sponsorowane to integralna część link buildingu niezbędnego do pozycjonowania witryny. Niestety, teksty tego typu przeważnie nie są właściwie przygotowywane. W sieci można spotkać mnóstwo artykułów pod SEO, których poziom optymalizacji i ogólna jakość pozostawia wiele do życzenia. W tym tekście podpowiemy, jak optymalizować artykuły sponsorowane pod pozycjonowanie. Odpowiemy też na pytanie, czego unikać w trakcie ich dostosowywania do fraz kluczowych, synonimów i linkowania. Przedstawimy też 7 najczęstszych błędów popełniane przez twórców takich artykułów, których powinno się unikać podczas przygotowywania tekstów pod pozycjonowanie.
Jak optymalizować artykuły sponsorowane pod SEO? ABC wiedzy
Standardowy artykuł pod pozycjonowanie SEO ma zwykle niewielką objętość. Przeważnie mieści się ona w przedziale od 2500 do 3500 znaków ze spacjami. Frazę kluczową umieszcza się w takim tekście 3-5 razy, w tym raz w nagłówku H2 lub H3 i raz w pierwszym akapicie lub leadzie. Jest to optymalne nagromadzenie, dzięki któremu artykuł jest świetnie indeksowany przez roboty wyszukiwarek.
W tego typu tekście warto umieścić też kilka wyrażeń zbliżonych do frazy kluczowej. Synonimy, bo o nich mowa, wpływają na poprawę widoczności artykułu w Google i zwiększenie liczby odwiedzin organicznych w miejscu publikacji. Poza frazami kluczowymi i synonimami, w artykułach sponsorowanych wstawia się również anchory – frazy kluczowe z linkami do wybranych podstron w witrynie. Należy umieszczać je w dobrze widocznych miejscach.
Najczęstsze błędy przy optymalizacji artykułów sponsorowanych pod SEO
Warto pamiętać, że artykuł pod pozycjonowanie nie może być jedną wielką chmurką tagów SEO. Tego typu tekst powinien być przede wszystkim przyjazny. Trzeba napisać go zrozumiałym językiem i zadbać o to, by prezentował wartość dodaną. Niestety, przy jego redagowaniu, bardzo łatwo o błędy. Oto te najczęściej spotykane:
Błąd nr. 1 – Nadmierne skupienie na frazie kluczowej
Redagując tekst do publikacji sponsorowanej, nie należy używać tej samej frazy kluczowej zbyt często. Po pierwsze dlatego, że wygląda to bardzo nienaturalnie. Po drugie, zbyt duża częstotliwość występowania frazy w tekście, jest źle odbierana przez algorytm wyszukiwarki! Przy redagowaniu artykułu pod pozycjonowanie, lepiej posłużyć się synonimami frazy kluczowej tj. konstrukcjami o podobnym znaczeniu, a innym brzmieniu.
Błąd nr. 2 – Pisanie pod frazę kluczową
Niektóre frazy kluczowe do artykułów pod pozycjonowanie są bardzo nienaturalne (np. „kredyt gotówkowy ranking” czy „bawełniane koszulki sportowe sklep”), przez co trudno umieścić je w treści. Nie warto jednak tworzyć skomplikowanych konstrukcji gramatycznych pozwalających na ich wplecenie, ponieważ wpływają one negatywnie na styl i odbiór treści. Należy pamiętać, że Google dużo lepiej ocenia artykuły przyjazne użytkownikom, aniżeli robotom wyszukiwarek.
Błąd nr. 3 – Przesadna synonimizacja
Podobnie jak z frazami kluczowymi, tak i z synonimami. nie należy przesadzać. W artykule sponsorowanym pod frazę „wynajem samochodu” np. nie powinno się umieszczać w każdym zdaniu wyrażeń bliskoznacznych. Zbyt często występujące synonimy (np. wynajem auta, wynajem pojazdu) , pogarszają czytelność tekstu. Sprawiają też, że wygląda on na pisany jedynie pod frazy kluczowe, a nie dla użytkownika. Taką sytuację algorytm Pingwin Google’a ocenia negatywnie.
Błąd nr. 4 – Złe umiejscowienie linków
Anchory, czyli frazy kluczowe z linkami do witryny, bardzo często występują w leadzie lub we wstępie, gdzie są przeważnie pomijane. Pojawiają się także w innych mało widocznych miejscach w treści. Tymczasem, należy zadbać o ich właściwie umiejscowienie. Dobrze widoczne są anchory, które zostały zlokalizowane z prawej strony tekstu. Świetnie pasują też do podsumowań artykułów, w których łatwo uzasadnić zastosowanie linkowania.
Jak optymalizować artykuły sponsorowane pod SEO? Inne błędy przy tworzeniu treści pod pozycjonowanie
Założenie, że publikacji sponsorowanych nikt nie czyta, jest błędne. Nawet jeśli artykuły nie cieszą się zainteresowaniem czytelników, podlegają ocenie robotów Google’a. Teksty o dużym współczynniku odrzuceń (na podstronach, które Internauci szybko opuszczają), uznawane są bowiem za niskiej jakości. Ich oceny wpływają z kolei bezpośrednio na pozycje dla fraz.
Błąd nr. 5 – Jak optymalizować artykuły sponsorowane? Treść też jest ważna!
Zatem jak optymalizować artykuły sponsorowane? Teksty takie powinny być nie tylko poprawne językowo i unikalne, ale także wartościowe dla czytelników. Nie wypada w nich stosować tak często spotykanego „lania wody” czy też pisania wokół tematu. Tworząc artykuły sponsorowane, dobrze zwracać uwagę na to, by przekazywały ważne lub interesujące z punktu widzenia czytelników informacje.
Błąd nr. 6 – Brak zdjęć, infografik i multimediów
Nie ulega wątpliwości, że w absolutnie wszystkich artykułach (nie tylko tych sponsorowanych) powinny pojawiać się powiązane z ich tematami grafiki i multimedia. Tworząc teksty na tematy, które były już wielokrotnie omawiane, dobrze wstawić do nich również autorskie infografiki czy materiały wideo, dzięki którym artykuły wyróżnią się na tle innych. Nie należy zapominać o atrybutach ALT – najlepiej, korespondujących z głównymi frazami kluczowymi do tekstów.
Błąd nr. 7 – Niewłaściwie dobrane miejsce publikacji
Wiemy już, jak optymalizować artykuły sponsorowane pod pozycjonowanie strony. Pora więc zaznaczyć, że nawet najlepsze teksty nie będą skuteczne, jeśli zostaną opublikowane w nieodpowiednio dobranych miejscach. Teksty sponsorowane należy umieszczać na wysokiej jakości portalach, stronach i blogach, które są powiązane tematycznie z pozycjonowaną witryną. Publikacje w przypadkowych miejscach mogą bowiem wyrządzić więcej szkody, niż pożytku.
Mamy nadzieję, że niniejszy tekst jest wyczerpującą odpowiedzią na pytanie jak optymalizować artykuły sponsorowane pod pozycjonowanie. Jeśli skorzystasz z porad z tego artykułu,stworzysz świetne publikacje, które pomogą Twojej witrynie w zdobyciu wysokich pozycji na liście wyników wyszukiwania. Pamiętaj, że od czasu wprowadzenia w życie algorytmu Pingwin, dla Google liczy się nie ilość, a jakość!